Kompakt wc na środku wejścia do łazienki, brak ciepłej wody w rozbitej umywalce, wanna której nie da się już doczyścić , odpływ pralki wrzucony wprost do wanny, wodomierz na obejściu które nie trzyma ale najgorsza była zatkana kratka znajdująca się pod zabudową umywalki – tak już nie dało się funkcjonować. Klient z braku czasu nie chciał robić generalnego remontu z wymianą okładzin, chciał tylko „wyrzucić do kosza wszystkie rury”.
Wymiana instalacji wod-kan w trakcie. Likwidacja kratki ściekowej, wykonanie wszystkich podejść od nowa.
Po remoncie.